Momentami fajny, klimatyczny, świetna rola Stephena Langa, a następnie cały klimat pryska i zaczyna się bełkot.

Wciąga od początku do końca.
A ta ocena to chyba niewidomi oglądali

Dobry horrorek ,bardzo dobra gra aktorska Stephena Langa .Ocena aż za bardzo zaniżona.

Użytkownicy Filmwebu chyba zapominają, że do oceny filmu jest skala od 1 do 10, która ma pozwolić ocenić KAŻDY film. Jeśli film taki jak ten dostaje oceny 1, 2, 3, to na ile według osób wystawiających te oceny zasługują filmy typu "Megarekin kontra Kolossus"? ;p
Zgadzam się, że "Małpia łapa" ma mało wspólnego z...

Czy to jest jakaś miejska legenda, o której King też pisał, czy ewidentna zżyna z jego twórczości?

warto?

Co ze mna nie tak?

Film bardzo sztuczny momentami smieszny ;) Ewentualnie dla desperatów jak nie mają co ogladac :)

Oczywiście że to slaby horror,nawet nie liczyłem na coś lepszego ale w ogólne nie straszny,no ale ot takich
filmów niczego się nie oczekuje więc tylko dlatego 3/10.

tylko co to za horror w ktorym krwi jest doslownie zero ;p

ciekawa fabuła, dobry motyw przewodni, ale niestety miejscami jest nudnawo. aktorstwo płaskie

Jake Tilton (C.J. Thomason) nie jest szczęśliwym człowiekiem. Nie lubi swojej pracy, rozstał się z
dziewczyną, a jego matka niedawno zmarła na raka. Losy życiowego pechowca odmienia magiczny
talizman - łapa małpy, która spełnia trzy życzenia.

Sredniawka :P

obejrzałam pierwsze trzy minuty tylko dla corbina.
po pierwsze, zamiast włosów ma jakąś taśmę na głowie.
po drugie, nie chcę tego oglądać,
po trzecie, corbin bez afro to nie byron.