spotkałem się z różnymi słabymi polskimi tytułami zagranicznych filmów ale ten jest wzięty chyba "z dupy"
To jakaś masakra, jak oni chcą przyciągnąć widzów pierwszej części?
...bo oni wymyślają tytuły filmów patrząc na to o co chodzi w nich więc tytuł mamy taki a nie tata kontra tata 2 no cóż niestety tak już to pozostanie nic nie wskóramy tylko szkoda zdrowia na nerwy
część osób pewnie zmyli tytuł i będą mysleć że to kontynuacja "Co ty wiesz o swoim dziadku? " Żenada polskich tłumaczy. Naprawdę jestem ciekaw jak to wygląda od kuchni. Mogłaby powstać na ten temat jakas komedia, choć może lepiej dramat...
Serio?? Kurde kolejny film na który czekam a :radę musiała słuchać głosów polskich. Już przegięciem był C. Pazura w Piratach... Ciekawe co tu wymyśla.
Ten zwiastun to tylko dowód na dubbing, bo ostatecznie żaden z tych głosów nie został użyty w samym filmie
film ma zawierać prowokującą treści oraz prowokujący język ,tak to jest bardzo family :D
Pierwsza część zebrała u nas niecało 30000 widzów , z dubbingiem ten wynik może zostać podwojony .
Pomyślałam o tym samym że to kolejna część tego filmu z Efronem i DeNiro,jak zobaczyłam zwiastun to się mocno zdziwiłam.To jakby zamiast Złe mamuśki 2 zrobili Co Ty wiesz o swoich Babciach.
Według Ciebie widzowie są aż takimi idiotami, żeby pomylić ten film z nieistniejącym sequelem?
Owszem tytuły są na tyle mylące, że człowiek który po tytule jest w stanie przypomnieć sobie/poznać wiele produkcji niekoniecznie będzie sprawdzał od razu czy to to samo tym bardziej jak się gdzieś w TV ogląda, patrzysz na program widzisz tytuł i myślisz druga część gniota nr 1 (z de niro) o 20 sobie obejrze, a tu się okazuje, że to kontynuacja jeszcze większego gniota xD z wallbergiem. I nie wynika to z tego, że ktoś jest idiotą tylko dlatego, że to filmy takiej wagi, że się nie przykłada do nich znaczącej uwagi, tym bardziej przed seansem. Idiotą jest raczej osoba która znając tytuły przetłumaczone na polski i znając tytuł pierwszej części spowodowała takie tłumaczenie tego tytułu. Wygląda to tak jakby tam mieli totalnie wywalone w tłumaczenia i ktoś się właśnie pomylił na szybko wpierdzielił "Co Ty wiesz o swoich dziadkach?" bo myślał, że to kontynuacja z (de niro) i tak po prostu zostało. PADAKA polskich tłumaczeń nic więcej.
W sumie się z Tobą zgadzam ale...no właśnie, jest jedno ale...Przy pierwszej części też tak głosowałeś, że tytuł z dupy?? Bo przecież jest z dupy!!! To jakby taki sam schemat-tytuł o filmie a nie filmu. Niestety.
tak schemat ten sam ale mi bardziej chodziło o tytuł podobny do pierwowzoru. Prostym przykładem jest szklana pułapka potem część druga, która z wieżowcem nie miała nic wspólnego.
No tak, ale tam przynajmniej nikt właśnie nie zmienił tytułu na "Wybuchowe Święta" czy coś w tym stylu. Nie znam chyba innego filmu którego druga część ma inny tytuł niż pierwsza.
A jednak znam!!! ;-);-);-);-) W Polsce pierwszy film o przygodach Indiany miał tytuł Poszukiwacze zaginionej Arki a druga część po prostu Indiana Jones he he he he
no tak...myślę że przed premierą nie myśleli o kontynuacji a wiadomo że hajs się zgadzał i potem już każdy gadał o pewnym archeologu co zwie się Indiana Jones.
Jest jeszcze kilka filmów z podobnym zabiegiem...filmy mniejszej kategorii... champion-undisputed jeszcze był jakiś horror trzy części co miały inne tytuły, nie pamietam tytułu.
Zadajmy sobie na serio pytanie - KTO jest upowazniony do tego typu zmiany i w jakim celu to robi? Bo co, bardziej przystepny bedzie "co wiecie o moich dziadkach" zamiast "Tatko wrocil"? pfff..
zapewne osoby potrafiące czytać nie pójdą na film z dubbingiem. litości!!! film fabularny z dubbingiem? dramat..
MI się wydaję, że im się powaliły filmy, polscy dystrybutorzy myśleli, że to druga część tej komedii z De Niro. I przetłumaczyli tak a nie inaczej, zamiast Tata kontra tata 2. A jak już się z czaili się dali ciała, było już za pozno... albo się jeszcze nie z czaili. Dla mnie to jedyne wytłumaczenie tego debilizmu :P
bo to pewnie było tak jak ze Szklaną Pułapką, tłumacz tytułu uradowany stwierdził że zajebiście "przetłumaczył" tytuł bo oddaje fabułę, a tu j3b! powstała następna część (z akcją na lotnisku i samolocie) i następna a potem jeszcze kilka które oczywiście już kompletnie nie pasują do szklanej pułapki.
Tutaj jest podobnie bo w pierwszej części przetłumaczony tytuł "Tata kontra tata" pasował do fabuły ale w pi...du wszystko klękło bo już druga część kompletnie nie pasuje, więc tym razem żeby nie powtarzać błędu Szklanej Pułapki wymyślili nowy tytuł który ma pasować do fabuły, ale przez to tworzą co raz większy mętlik bo co będzie jak wyjdzie trzecia część "Daddy's Home" a potem czwarta? Wymyślą następny tytuł pasujący do fabuły i powstaną cztery różne tytuły? Nie wiem jaki kmiot miał taki pomysł, ale moim zdaniem kompletnie spier....lił misję. Już mogli przetłumaczyć np. "Ojczulek w domu 1,2" albo "Powrót ojczulka" lub zwyczajne "Tatuś wrócił" i mieć z głowy, ale nie...muszą przekombinować.
Zgadzam się z wypowiedzią Ozzmo. Spodziewałam się DeNiro i jeszcze jakiegoś dziadka, a tymczasem Ferrell? Wahlberg? Gibson? Obsada Tata kontra tata. O co tu chodzi?? Wprowadzanie widza w błąd.
Ku*** kiedy wkoncu amebo zrozumiesz ze tytuly nie sa TLUMACZONE. TYTULY WYBIERA DYSTRYBUTOR TAK ABY ZACHECIC LUDZI DO JEGO OBEJRZENIA. SERIO MYSLISZ ZE TWOJ ANGIELSK8 NA POZIOMIE PODSTAWOWK8 JEST TAK UNIKATOWY ZE NIKT INNY GO NIE UMIE? JEZU